Haus Concordia in Neunkirchen - wizyta w Niemczech
Dziś znów przemieścimy się kilka lat wstecz - do 2004 roku. Tym razem mój tato pracował w Niemczech. I tym razem pojechałam do niego z mamą. Na 4 dni, do zakątka spokoju, odpoczynku, relaksacji i... kontemplacji...
Mowa tu o maleńkim niemieckim miasteczku w Nadrenii Północnej i Westfalii - Neunkirchen, zamieszkanym przez ok. 14 tysięcy ludności. I nie byłoby nic ciekawego w samej miejscowości, gdyby nie dwie rzeczy. Pierwsza z nich to Haus Concordia. Jest to Ośrodek spotkań chrześcijańskich, a od 1 marca 1999 roku jest własnością stowarzyszenia "Chrześcijańskie Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech". Budynki Ośrodka przed ich zakupem używane były przez diecezję jako ośrodek szkoleniowy dla młodzieży. I tam też przez ten krótki wyjazd mieszkaliśmy. Ponieważ osobami zarządzającymi byli księża, siostry Służebniczki NMP oraz Józefitki (a także osoby świeckie), nie sposób było nie zrobić sobie z nimi zdjęcia :)
Do Concordii przybywa bardzo dużo wolontariuszy, również z odległych miejsc, by wspierać to miejsce oraz poznawać jego uroki. Ośrodek bowiem, jest położony w malowniczej dolinie, otoczonej polanami i lasami, na skraju wielkiego terenu leśnego Westerwald, około 2 km od miejscowości Dermbach i 20 km od miasta Siegen. Teren Concordii liczy niemal 4 hektary i znajdują się na nim budynki mieszkalne, użytkowe i rekreacyjne, pola namiotowe oraz place sportu i zabawy. Ośrodek spełnia rolę ośrodka wypoczynkowego, rekolekcyjnego i formacyjnego.
Drugą rzeczą, jakiej nie sposób pominąć będąc, zarówno w Concordii, jak i okolicach Neunkirchen są tereny starej kopalni rud żelaza. Co można więc zobaczyć?
Ponadto przedstawię bazę noclegową i wypoczynkową, jaką posiada Concordia (w zakładkach strony znajduje się również strona www poświęcona Ośrodkowi, tam tez można znaleźć więcej informacji); są to:
* 55 miejsc noclegowych, pokoje 2-, 3-, 4- osobowe
* sale młodzieżowe 6-, 8-, 10- osobowe
* pole namiotowe
* dwie stołówki
* kaplica domowa
* sala konferencyjna
* sala audiowizyjna
* sala gier i zabaw
* boiska do koszykówki i do piłki nożnej, sprzęt sportowy
* kawiarnia i klub dla spotkań wieczornych
* miejsce do grillowania
Wyjeżdżając do samego miasteczka można w różnych miejscach natknąć się na różne pozostałości po starej kopalni rud żelaza. Tunele mniejsze i większe, wagoniki, koła i symbole górniczych przyrządów są rozsiane praktycznie wszędzie:
A tutaj zdjęcie Muzeum miasta, na tle również wagonik z kołem wypełniony uroczymi kwiatkami (foto nie z mojej kolekcji, niestety):
Przeczytałam ostatnio, że dewizą Ośrodka Spotkań są słowa: Kto raz odwiedził Concordię, z radością do niej powraca. I cóż, ja jeszcze nie powróciłam, ale Niemcy to w końcu kraj sąsiadów i nie wykluczone, że jeszcze kiedyś staną się one znów moim celem. A jeśli nie, to może swoimi zdjęciami i opisem skuszę kogoś do wizyty tego malowniczego miejsca? Może jakiś wolontariusz odbędzie tam swoją podróż? A może ktoś, kto po prostu lubi ciszę i spokój, odnajdzie ją właśnie w Concordii??? Kto wie...
Mowa tu o maleńkim niemieckim miasteczku w Nadrenii Północnej i Westfalii - Neunkirchen, zamieszkanym przez ok. 14 tysięcy ludności. I nie byłoby nic ciekawego w samej miejscowości, gdyby nie dwie rzeczy. Pierwsza z nich to Haus Concordia. Jest to Ośrodek spotkań chrześcijańskich, a od 1 marca 1999 roku jest własnością stowarzyszenia "Chrześcijańskie Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech". Budynki Ośrodka przed ich zakupem używane były przez diecezję jako ośrodek szkoleniowy dla młodzieży. I tam też przez ten krótki wyjazd mieszkaliśmy. Ponieważ osobami zarządzającymi byli księża, siostry Służebniczki NMP oraz Józefitki (a także osoby świeckie), nie sposób było nie zrobić sobie z nimi zdjęcia :)
Do Concordii przybywa bardzo dużo wolontariuszy, również z odległych miejsc, by wspierać to miejsce oraz poznawać jego uroki. Ośrodek bowiem, jest położony w malowniczej dolinie, otoczonej polanami i lasami, na skraju wielkiego terenu leśnego Westerwald, około 2 km od miejscowości Dermbach i 20 km od miasta Siegen. Teren Concordii liczy niemal 4 hektary i znajdują się na nim budynki mieszkalne, użytkowe i rekreacyjne, pola namiotowe oraz place sportu i zabawy. Ośrodek spełnia rolę ośrodka wypoczynkowego, rekolekcyjnego i formacyjnego.
Drugą rzeczą, jakiej nie sposób pominąć będąc, zarówno w Concordii, jak i okolicach Neunkirchen są tereny starej kopalni rud żelaza. Co można więc zobaczyć?
- Druidenstein - wzgórze powulkaniczne. Można tam dotrzeć oznaczonym, leśnym szlakiem, spacerując ok 7 km.
- Wieża widokowa - z której rozciąga się niepowtarzalny widok na całą daleką okolicę
- Kopalnia - muzeum - z Concordii dojechać można do pobliskiej starej kopalni rud żelaza, w której obecnie znajduje się muzeum górnictwa
Ponadto przedstawię bazę noclegową i wypoczynkową, jaką posiada Concordia (w zakładkach strony znajduje się również strona www poświęcona Ośrodkowi, tam tez można znaleźć więcej informacji); są to:
* 55 miejsc noclegowych, pokoje 2-, 3-, 4- osobowe
* sale młodzieżowe 6-, 8-, 10- osobowe
* pole namiotowe
* dwie stołówki
* kaplica domowa
* sala konferencyjna
* sala audiowizyjna
* sala gier i zabaw
* boiska do koszykówki i do piłki nożnej, sprzęt sportowy
* kawiarnia i klub dla spotkań wieczornych
* miejsce do grillowania
Wyjeżdżając do samego miasteczka można w różnych miejscach natknąć się na różne pozostałości po starej kopalni rud żelaza. Tunele mniejsze i większe, wagoniki, koła i symbole górniczych przyrządów są rozsiane praktycznie wszędzie:
A tutaj zdjęcie Muzeum miasta, na tle również wagonik z kołem wypełniony uroczymi kwiatkami (foto nie z mojej kolekcji, niestety):
Przeczytałam ostatnio, że dewizą Ośrodka Spotkań są słowa: Kto raz odwiedził Concordię, z radością do niej powraca. I cóż, ja jeszcze nie powróciłam, ale Niemcy to w końcu kraj sąsiadów i nie wykluczone, że jeszcze kiedyś staną się one znów moim celem. A jeśli nie, to może swoimi zdjęciami i opisem skuszę kogoś do wizyty tego malowniczego miejsca? Może jakiś wolontariusz odbędzie tam swoją podróż? A może ktoś, kto po prostu lubi ciszę i spokój, odnajdzie ją właśnie w Concordii??? Kto wie...
Komentarze
Prześlij komentarz