Odrobina luksusu w Pałacu w Nieznanicach ;)

Witam ciepło! :)
Dziś zapraszam Was do Nieznanic.
Nieznanice położone są na północy województwa śląskiego, w powiecie częstochowskim.
Pałac, który jest tam położony, jest główną atrakcją okolicy i ma dłuuugą historię.
Ale o historii nie będę pisać, bo bym Was zanudziła ;)
Zajechaliśmy tam w pewne urocze, najpierw mniej słoneczne, a potem już złote i błękitne czerwcowe przedpołudnie. Z przyjaciółmi. 
Bo w domu grzech siedzieć, a okolica oferuje przecież takie miejsca.
Obecnie budynek pałacowy i zabytkowy park należą do Elżbiety Lubert, która prowadzi tutaj hotel i restaurację ze swoją córką Beatrice Fornalik. Mieszkała ona kiedyś we Francji, i stamtąd wróciła do Polski, kupując z mężem Francuzem - Gerardem Weydmann, ten właśnie pałac. Po śmierci męża zajęła się posiadłością z córką. 
Z tego, co się dowiedzieliśmy, obie kobiety dużo podróżują i przywożą z podróży wiele pamiątek, którymi ozdabiają pałac.
Najpierw postanowiliśmy pospacerować po parku, ogrodzie w stylu japońskim. Był piękny. Zielony. Z dość dużym stawem, oczkiem wodnym, kolorowymi roślinami, huśtawkami, placem zabaw dla dzieci, miejscem do grillowania i... pewnym budynkiem.
Ten różowy pawilon jest w trakcie budowy. Mają powstać tu dodatkowe pokoje, sala konferencyjna oraz SPA. Jest nowoczesny i ktoś mógłby powiedzieć, że nie pasuje do pałacowej, klasycznej otoczki. Jednak ja tak nie uważam - myślę nawet, że całkiem nieźle wpasowuje się w krajobraz.
Było tu błogo i spokojnie... Miło było usiąść na chwilę na ławeczkę i porozmawiać z przyjaciółką.
Przyznam się szczerze, że jestem trochę ciekawska, i zajrzałam do środka, bo drzwi były uchylone. Nawet fotkę zrobiłam! Choć pewnie wejść nie wolno było ;)
A teraz zapraszam do środka pałacu. Pięknie było.
Do hotelowej części prowadzą wielkie drewniane schody z ogromnym żyrandolem. Na półpiętrze zielona antresola i ciekawe obrazy na ścianach...
 Może za bardzo nie widać, ale pokoje mają swoje imiona :)
Znajdziemy tu niebieską salę kawiarnianą z kominkiem.
Zawsze w takich miejscach wyobrażam sobie kobiety w balowych sukniach - rodem z "Rozważnej i romantycznej" ;)
A tu tylko nasz (albo aż!) Mateusz ;))
Recepcja.
I sala jadalna, jasna i przestronna, z obrazami dawnych właścicieli i ich pałacowego życia.
Tak z ciekawostek - restauracja hotelu Nieznanice przeszła jakiś czas temu 'Kuchenne rewolucje' z Magdą Gessler.
A co nas tu przywiało? Ano nie ma to jak kawka w południe :)
Nie dziwcie się opadniętym obrusom, powiewał spory wiaterek. 
Kelnerka musiała nam zapiać obrus specjalnymi zapinkami.
Jeśli będziecie w pobliżu - zajrzyjcie - warto!
Można tam spędzić naprawdę przyjemny czas :)

Komentarze

  1. Wypady z przyjaciółmi są moim zdaniem najfajniejsze :))). Nie ma to jak zgrana paka na wspólnym wypadzie!
    Zazdroszczę widoków i tego urlopu!
    Pozdrawiam ;)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraz zaraz czy to nie kest przypadkiem jedno z miejsc po rewolucjach Gesslerowej? Tak mi się wydaje,że te miejsce było w jej Kuchennych Rewolucjach. Wygląda na przyjemny obiekt i otoczenie. Jakż przerywnik od USA zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak, napisałam w poście - do tego pałacyku zawitała pani Gessler :)
      Mały przerywnik od USA owszem, ale od następnego postu powraca Hameryka ;)

      Usuń
  3. Ja miałam teraz jesienią sezon na pałace, ale o tym nie słyszałam. Zresztą co się dziwić, jak tylko u mnie na Dolnym Śląsku jest chyba z z 200. Taki wyjazd dobry na wszystko, więc dziękuję za odkrycie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pałacyków i zamków u nas w Polsce mnóstwo :) Trzeba umieć dobrze poszukać :)
      Niemniej, cieszę się, że Cię zaskoczyłam jakimś nowym :)

      Usuń
  4. Ciekawe miejsce! Błękitna sala mnie urzekła, lekko tu czuć Orientem :) Zanotuję sobie, bo widać, ze warto tam zajrzeć! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też chyba najbardziej podobała się niebieska z kominkiem :) taka inna :)
      Polecam, warto! :)

      Usuń
  5. Od razu skojarzyłem z kuchennymi rewolucjami ale nie sądziłem, że tak ładnie tam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego odcinka nie oglądałam, dowiedziałam się o "Kuchennych..." kiedy byłam w tym miejscu :)

      Usuń
  6. Dwa w jednym: wypoczynek i zwiedzanie! Podoba mi się to miejsce i to bardzo. Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. W takich miejscach można miło spędzić czas. A kawa i ciasteczko w może sprawić, że poczujemy się jak w dawnych czasach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było takie przyjemne relaksujące południe, nie trzeba było niczego więcej :)

      Usuń
  8. Nie znałam tych Nieznanic ;)
    Muszę kiedyś zajechać...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie sie tam kiedyś wybiorę, będąc w okolicy, bardzo lubię odwiedzać różne pałace. Świetna relacja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te nasze Polskie perełki :) W takich miejscach można poczuć ten klimat iatmosferę dawnych lat... Odrobinę bajki.

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jest u nas takich sporo :)
      Pozdrawiam również serdecznie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty