Co warto zrobić i zjeść na Krymie?
Witajcie! :)
Dzisiaj zapraszam na drugi post z serii: co warto na Krymie? (pomimo aktualnej sytuacji, jaka ma miejsce w kraju). Tym razem co zrobić i zjeść. Bo nadal, mimo wszystko, zapraszam do odwiedzenia Ukrainy. Jak tylko wszystko się uspokoi i Krym będzie do kraju należał... Oby...
Hity Krymu, czyli co warto tam zrobić?
1. ODWIEDZIĆ PIASZCZYSTE PLAŻE EUPATORII
Plaże te są całkowicie inne niż skaliste plaże Riwiery Krymskiej. Ich dno jest gładkie, praktycznie bez skał i wodorostów.
2. KUPIĆ MATRIOSZKI
Drewniane laleczki, chowane jedna w drugą. Do wyboru tradycyjne rosyjskie - malowane w babuszki w chustkach w kolorowe kwiaty, albo z głowami znanych polityków.
3. SPĘDZIĆ NOC POD GOŁYM NIEBEM
Klimat na Krymie sprzyja nocom spędzanym na łonie natury. Zwiedzanie półwyspu to okazja noclegu na łące, w lesie czy na plaży, czemu sprzyja wysoka temperatura utrzymująca się przez 24 godz./dobę.
4. SKOSZTOWAĆ WINA KRYMSKIEGO
Obowiązkowe gatunki to Krimskoje Igristoje (wino musujące wytwarzane wg metody szampańskiej) i Massandra (najlepsze słodkie wino Krymu przypominające maderę z portugalskiej Madery). Do kupienia na całym Krymie, w oryginalnej butelce lub 'na rozliv'.
Hity Krymu, czyli najlepsze krymskie dania:
1. CZIEBURIEKI
Rodzaj placka nadziewanego mięsem, serem, warzywami lub ziemniakami i usmażonego na głębokim tłuszczu.
2. KASZIK BOREK (TABAK BOREK)
Rodzaj uszek z mięsnym farszem gotowanych w rosole i w nim podawanych.
3. MARCHEW NA OSTRO
Marchewka przyrządzana na oleju, z czosnkiem i przyprawami, dostępna na bazarach na całym Krymie.
4. BLINY
Wielkie, cienkie naleśniki podawane na słodko (z dżemem, mleczkiem skondensowanym) lub na ostro (z mięsem, serem, grzybami).
5. BAKŁAŻANY W POMIDORACH PO KRYMSKU
Danie krymskie podawane z ziemniakami lub ryżem i z winem.
6. WARIENIKI
Małe pierożki, zwykle zrobione z serem.
7. LAWASZ (LIEPIOSZKA)
Okrągły niekwaszony chleb.
8. PŁOW
Ryż utopiony w tłuszczu z siekaną marchewką i mięsem.
9. PACHŁAWA
Francuskie ciasto zalane miodem.
I jak Wam się podoba kuchnia krymska? Bylibyście na tak? ;) Ja jestem za mniej więcej połową. Po pierwsze dlatego, że generalnie jest to jedzenie dość tłuste (wszystko na głębokim oleju), a po drugie, mimo iż lubię słodycze, to jednak te miody, cukry i lukry chyba zabiłyby mnie słodem ;) No ale jeśli jest się w danym państwie to obowiązkowo kilka potraw trzeba spróbować, choć troszkę. Co myślicie?
Do usłyszenia!
Dzisiaj zapraszam na drugi post z serii: co warto na Krymie? (pomimo aktualnej sytuacji, jaka ma miejsce w kraju). Tym razem co zrobić i zjeść. Bo nadal, mimo wszystko, zapraszam do odwiedzenia Ukrainy. Jak tylko wszystko się uspokoi i Krym będzie do kraju należał... Oby...
Hity Krymu, czyli co warto tam zrobić?
1. ODWIEDZIĆ PIASZCZYSTE PLAŻE EUPATORII
Plaże te są całkowicie inne niż skaliste plaże Riwiery Krymskiej. Ich dno jest gładkie, praktycznie bez skał i wodorostów.
Drewniane laleczki, chowane jedna w drugą. Do wyboru tradycyjne rosyjskie - malowane w babuszki w chustkach w kolorowe kwiaty, albo z głowami znanych polityków.
Klimat na Krymie sprzyja nocom spędzanym na łonie natury. Zwiedzanie półwyspu to okazja noclegu na łące, w lesie czy na plaży, czemu sprzyja wysoka temperatura utrzymująca się przez 24 godz./dobę.
Obowiązkowe gatunki to Krimskoje Igristoje (wino musujące wytwarzane wg metody szampańskiej) i Massandra (najlepsze słodkie wino Krymu przypominające maderę z portugalskiej Madery). Do kupienia na całym Krymie, w oryginalnej butelce lub 'na rozliv'.


1. CZIEBURIEKI
Rodzaj placka nadziewanego mięsem, serem, warzywami lub ziemniakami i usmażonego na głębokim tłuszczu.

Rodzaj uszek z mięsnym farszem gotowanych w rosole i w nim podawanych.
Marchewka przyrządzana na oleju, z czosnkiem i przyprawami, dostępna na bazarach na całym Krymie.

Wielkie, cienkie naleśniki podawane na słodko (z dżemem, mleczkiem skondensowanym) lub na ostro (z mięsem, serem, grzybami).

Danie krymskie podawane z ziemniakami lub ryżem i z winem.

Małe pierożki, zwykle zrobione z serem.

Okrągły niekwaszony chleb.

Ryż utopiony w tłuszczu z siekaną marchewką i mięsem.

Francuskie ciasto zalane miodem.
Do usłyszenia!
Ostatnia pozycja zdecydowanie dla mnie!!!Uwielbiam francuskie ciasto.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię :) Ale nie w takiej wersji, za słodka dla mnie :)
Usuńciekawe kiedy będzie mi dane to sprawdzić [i jak dalej potoczy się krymska sytuacja]
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że jeszcze kiedyś Krym odwiedzę...
UsuńMam nadzieję, że sytuacja na Krymie się uspokoi i będzie tam znów można podróżować. Tyle pyszności nam pokazałaś, że aż ślinka leci. :)
OdpowiedzUsuńPrawda, że ciekawa kuchnia? Nietypowa w każdym razie :)
UsuńKaszik borek mi bardzo smakował, a to francuskie ciasto i dla mnie za słodkie:) Kurcze! niech będzie w końcu tam spokój. Mam nadzieję tak się stanie!
OdpowiedzUsuńJa jestem za blinami, lawaszem i warienikami :) Oby zagościł tam spokój jak najszybciej...
UsuńSmaki, smaki, smaki mi się narobiły po wizycie kulinarnej na Krymie. Zadziwiające te CZIEBURIEKI, a marchew na ostro?- pierwsze słyszę, ale już do mnie przemawia, czyli mój żołądek woła: jeść!
OdpowiedzUsuńZaostrzyłam kubki smakowe! I dobrze :)
UsuńDobrze, że akurat jem bo bym nie przeżyła:) Uwielbiam Krym, spędziłam tam wspaniałe chwile i nie mogę odżałować tego co się tam teraz dzieje. Miejsce, które przyprawia zachwyt, również podniebienia:)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Ujęłaś to idealnie.
UsuńFakt, te głębokie tłuszcze trochę mnie przerażają ale i tak jestem przekonana, że wróciłabym z Krymu z nadbagażem w postaci zwiększonej wagi ciała.
OdpowiedzUsuńHeh, no właśnie ja też ;) Bo nie potrafie sobie często odmówić spróbowania nowych potraw :)
Usuń