Beskidowa przygoda - Bielsko-Biała i Żywiec, cz.3

Witajcie!
     Dziś zapraszam na 3 już część (i ostatnią) z serii "Beskidowa przygoda". Tym razem z Zawoi przenosimy się wyżej - do Bielska-Białej. No to... No to w drogę! :)
     Bielsko-Biała jest największym miastem Beskidu Śląskiego, u stóp także Beskidu Małego, liczące blisko 180 tys. mieszkańców. Powstało ono z połączenia dwóch miast, przedzielonych rzeką Białą, czyli śląskiego Bielska i małopolskiej Białej. Jednym z największych zabytków Bielska jest zamek Sułkowskich z XVIIIw. widoczny na zdjęciu:
Wiele budynków jest wartych uwagi, charakteryzujących się stylem typowo secesyjnym (zdj. 1 - kamienica, zdj. 2 - poczta, zdj. 3 - teatr).

Znalazłam nawet sklep, do którego weszłam bez namysłu w poszukiwaniu przewodnika po nadchodzącej za pół roku podróży ;)
Wchodząc w głąb miasta znaleźliśmy jeszcze pozostałości po minionych świętach - ubrane drzewka, choinki...
Mimo obdrapanych ścian kamienic czuć było klimat tego miasta... Widać, że Bielsko ma swoją historię...

Tu witryna sklepowa (boczna i przednia) niesamowicie klimatycznej kawiarni "Oskar".
I jesteśmy na uroczym rynku. Tak, jak już pisałam, w trakcie naszego 3-dniowego wyjazdu, słońce uraczyło nas dopiero w dniu ostatnim, dlatego zdjęcia mogą wydawać się ponure. Ale jeśli mam się wypowiedzieć na temat Bielska to pogoda nas nie odstraszyła - miasto jest naprawdę piękne.
Z rynku docieramy do Katedry św. Mikołaja, pierwotnie gotyckiej. Jej obecny wygląd pochodzi z początku XXw.
Dotarliśmy także do winiarni oraz bielskiego browaru miejskiego, który postanowiliśmy zwiedzić i przycupnąć na grzane piwo :)
Rozwój turystyki w Bielsku zaczął sie pod koniec XIXw., kiedy nabrały znaczenia obecne części miasta - Olszówka i Wapienica, leżące u podnóża masywu Szyndzielni. Udaliśmy się i tam :)
W 1953r. wybudowano kolejkę gondolową z Olszówki na Szyndzielnię, co zwiększyło dodatkowo ruch turystyczny w tym rejonie. Wjazd jest dość drogi i powiem króciutko - trochę się rozczarowałam. Widok na miasto - tylko z gondoli. Na górze zasłaniające wszystko drzewa, choć i tak jest pięknie (tego matce naturze nigdy nie odmówię;). Stoków narciarskich i snowboardowych brak - jedyna krzesełkowa i orczykowa na górce obok, Dębowcu. Istnieje nartostrada z Klimczoka, przez Szyndzielnię na Dębowiec, ale ośrodek narciarski z prawdziwego zdarzenia istnieje dopiero w planach.
Panorama na Bielsko-Białą z kolejki - piękna i udała się słoneczna :)
Oraz ja i moja niezbyt mądra mina :D
Z Bielska przenosimy się do Żywca. Zanim o nim, muszę, ale to muszę po prostu polecić miejsce w jakim się zatrzymaliśmy. Oczywiście linka do lokum wrzucam w zakładce: POLECAM. Mowa o apartamentach "MARIA" mieszczących się praktycznie już na granicy Żywca, ale za to rzut beretem do Fabryki Browaru Żywiec. Dokładnie 5 min. na pieszo! Muzeum Browaru zwiedzaliśmy w zeszłym roku, na relację zapraszam tutaj. Za to apartamenty zauroczyły nas już od korytarza ;) Istnieją dopiero pół roku, prezentują nowoczesny styl i jest w nich absolutnie wszystko, żeby poczuć się jak w domu :)
     Żywiec stanowi centrum administracyjne Kotliny Żywieckiej. Znane jest nie tylko z browaru, ale także z wody źródlanej i przetworów mięsnych. Zapraszam na spacer po żywieckim rynku...
Zlokalizowana jest tutaj przysadzista kamienna dzwonnica z XVIIIw., a obok niej kościół Narodzenia NMP, przy którym natknęliśmy się na żywą szopkę. Najbardziej zauroczyłam się osiołkiem, który obwąchiwał mnie niespokojnie, wyczuwając zakupione oscypki ;)
Na południe od rynku znajduje się żywiecki zamek, wybudowany przez Komorowskich, władających miastem przez ponad 150 lat. Zamek zachował renesansowy charakter.
Obok położone są XIX-wieczna rezydencja Habsburgów...
...i duży park w stylu angielskim.
Pośrodku parku znajduje się (nie wiedzieć czemu, niemniej jednak sympatyczny z wyglądu) tzw. domek chiński.
Na końcu ul. Kościuszki polecamy Żywiecką Karczmę ze smacznymi i wcale nie takimi drogimi daniami :)
Wieczorkiem grzechem byłoby jednak nie wyjść do Piwiarni usytuowanej przy Fabryce. Pisałam o niej w poście o Muzeum Browaru. Przepyszne mają tam to piwko :)))
W 1967r. na północnych krańcach miasta powstało przez spiętrzenie wód Soły zapora w Tresnej Jezioro Żywieckie. Byliśmy tam na chwilę, gdy zajechaliśmy od razu do miasta - pogoda jak widać - średnia ;) Ale za to zjedliśmy zakupione w Wadowicach kremóweczki ;)
Ale, ale! Trzeciego dnia (kiedy już kończyliśmy nasza wyprawę) wyjrzało piękne słoneczko i postanowiliśmy ponowić wyjazd, a zarazem urozmaicić nasz odjazd nad Jezioro Żywieckie.
Mijając Jez. Żywieckie docieramy po tamie i serpentynami nad Jezioro Międzybrodzkie. A w oddali na zdjęciach widać Górę Żar, z której mieliśmy okazję zjeżdżać zimą rok temu :)
     I tak oto skończył się nasz długi weekend po Beskidach. Był energetyczny, intensywny i przede wszystkim odświeżający po leniwych świętach. Mam nadzieję, że podobała Wam się ta wirtualna podróż choć trochę ;) Bo ja naprawdę lubię góry i wykorzystam każdą sposobność, by się udać w te rejony. Ale najbardziej to czekam na wyśnione Bieszczady i wejście na Rysy... Mam nadzieję, że się doczekam! :)
     Do zobaczenia! Do usłyszenia! :)

Komentarze

  1. W Bielsku nigdy nie bylam, tzn bylam ale tylko przejazdem-nie zwiedzalam.Zywiec wspomninam dosyc milo, mieszkalam w osrodku wczasowym nad samym jeziorem-bajeczne widoczki.Wirtualna podroz z Toba bardzo mi sie podobala i musze wybrac sie w koncu w moje gory-na zaprzyjaznionych blogach ostatnio kroluja gorskie tematy :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sezon zimowy to jednak bardziej szał na góry :) Choć góry królują też wiosną, latem i jesienią :)
      Ale u mnie to w ogóle góry królują nad morzem :)

      Usuń
  2. Bielsko-Biała jest na mojej liście i w szczególności chciałabym zobaczyć Kamienicę "Pod Żabami", a to dlatego, że to moje ulubione zwierzątka. A Żywiec? tam miałam praktyki studenckie i samego miasta niestety mało pamiętam:D:D:D:D:D Świetną mieliście wyprawę i zdjęcia bardzo udane! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, żabki.... Bardzo ciekawe :) Nie wiedziałam też o tej kamienicy :)
      A Żywiec już od dawna bardzo mi sie podoba :)

      Usuń
  3. Śliczna architektura. To przede wszystkim ona przyciąga mnie do odwiedzenia miast. A że w tamtych stronach jeszcze nie byłam... I ta kawiarenka Oskar - ma klimat. Po zdjęciach widzę, że mieliście naprawdę przyjemną pogodę na spacerki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bielsko charakteryzuje naprawdę piękna secesja, to fakt :)
      Pogoda, choć lekko pochmurna, sprzyjała na spacery :)
      Pozdrawiam też! :)

      Usuń
  4. Aguś, ale fajna wycieczka! Szczegółowa, ciekawa i fajnie, że widać tam Was! Ostatnio chciałam wziąć z Ciebie przykład, ale zapomniałam aparatu! Nie ma to jak taka super pamiątka! Pozdrawiam ciepło - Siostra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wycieczkę aparat faktycznie obowiązkowy :) A odkąd piszę bloga, to już na bank! :)
      A gdzie się wybieraliście? Myślę, że następnym razem nie zapomnicie o aparacie ;)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  5. Naprawdę jestem pod wrażeniem ile zobaczyliście w ciągu tych trzech dni. Było intensywnie - zarówno jeśli chodzi o wrażenia jak też ilość odwiedzonych miejsc i wykorzystaliście czas najlepiej jak się dało. A ta rybka posypana migdałami powoduje u mnie ślinotok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliśmy nastawieni na zwiedzanie (z resztą jak prawie zawsze), dlatego wykorzystaliśmy czas maksymalnie. Oczywiście to i tak nie wszystko, co moglibyśmy w tych miejscach zobaczyć, ale i tak sporo :)
      Rybka była pyszna - jakby nie była, na pewno nie wrzuciłabym zdjęcia i nie reklamowała Żywieckiej Karczmy ;))) A tak polecam miejsce :)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  6. Widzę, że bardzo dużo miejsc udało Wam się zobaczyć. Chętnie znów się do Bielska wybiorę, bo dawno nie chodziłam po centrum, tylko przejeżdżam w drodze do innych miejsc. Za to Żywiec odwiedziłam wczoraj.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u Ciebie Żywiec świeżuteńki :)
      Ja też często przez Bielsko przejeżdżałam, aż mówię, kurcze - ciągle tylko widzę te piękne placyki, ten zamek, miasto zawsze pięknie oświetlone - trzeba je zobaczyć!
      Jak postanowiłam, tak zrobiłam! :)))

      Usuń
  7. Piękny i ciekawy wpis. Na ogół miejsca są mi znane, ale widziane Twoimi szczególnie ciekawe. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję i cieszę sie, że urozmaicam doznania wzrokowe ;)
      Także pozdrawiam! :)

      Usuń
  8. Multum zdjęć Agnieszko multum wrażeń oraz wspaniałą wycieczkę z wami odbyłam jestem zachwycona dziękuję serce drogie i twemu małżonkowi również może kiedyś mnie weźmiecie w krainę waszych podróży ???? papappa buziaki ślę wielgachne Marii z rodziną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och, ja biorę zawsze chętnie moich czytelników w krainę naszych podróży! hihi ;)

      Usuń
  9. Bielsko Biała to jedno z moich ulubionych miast. O mało tam się nie przeprowadziliśmy.. Choć kto wie , jeszcze klamka nie zapadła.
    A Żywiec, czekam na sezon aby popływać żaglóweczką... toż to dobrze znana mi miejscówka ;)
    Trafiasz w sedno moich miejsc. Dziękuję ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łooo, przeprowadzka do Bielska? Jeśli tak, to jest to piękne miasto! :)
      Żaglówką natomiast jeszcze nie pływałam, tylko kajaczki ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Agnieszko bardzo fajna ta wycieczka z Wami. W Bielsku-Białej nigdy nie byłam. Z wielką przyjemnością się wybiorę!

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne zdjęcia, pozazdrościć takiego wypadu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ale bez przesady, nie ma czego aż tak zazdrościć :)

      Usuń
  12. gdzieś tam powolutku, nieśmiało czai się wiosna na tych zdjęciach..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo powolutku powiedziałabym :) bo to zdjęcia z początku stycznia :)

      Usuń
  13. A wiesz, że tam byłam tylko przejazdem... Wstyd mi teraz.
    Pozdrawiam Cię mocno, przepraszam, że tak rzadko bywam, ale brak czasu mnie po prostu dobija.

    Serdeczności, j.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie dzieje :) Ja też ostatnio z czasem mam problem :)
      Pozdrawiam ciepło! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty