"Litwo, ojczyzno moja...", czyli krótka przygoda z Wilnem

     „Litwo, ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił.” - aż chce się zacytować słynnego wieszcza przeglądając ofertę Litwy. Państwo to jest bowiem szczególnie bliskie Polakom ze względu na wiele historycznych powiązań, spory odsetek polskiej ludności w tym kraju i zaznaczone ślady bytu naszych rodaków na tych terenach. Wycieczka na Litwę dla Polaka jest jak poznawanie drugiej ojczyzny, zachowanej w księgach Pana Tadeusza. Zwiedzanie, to przede wszystkim poszukiwanie korzeni polskich, śladów naszych wieszczów i naszej historycznej przeszłości.
     Tak też i ja, będąc na obozie w Augustowie, miałam możliwość wyjazdu na Litwę. A dokładniej do Wilna. Z czego oczywiście skorzystaliśmy z pozostałymi obozowiczami ;) Opiszę dziś jedynie kilka miejsc w Wilnie, jakie zwiedziliśmy i jakie pamiętam, jednakże całe miasto chętnie zobaczyłabym jeszcze raz i poszperała w uliczkach. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się uda :)
     Wilno jest stolicą Litwy, malowniczo położoną w dolinie Wilejki i otoczoną lasami sosnowymi. Posiada prawdopodobnie największą starówkę w Europie - 360 ha (trzy razy większą niż w Krakowie!). Dlatego prawdziwą dumą Wilna jest właśnie architektura Starówki. Ta barokowa Wileńska Starówka zachowała średniowieczny układ ulic i charakterystyczne przestrzenie, a barokowe budowle przypominają najpiękniejsze włoskie miasta. Strzelające w niebo wysmukłe wieże – to architektura litewskiej szkoły baroku. Starówka Wileńska położona w przepięknym amfiteatrze przyrody od 1994 r. znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Dominują tu świątynie, zarówno te katolickie, jak i prawosławne, np. kościół św. Jana, kościół św. Piotra i Pawła, kościół św. Michała Archanioła, cerkiew prawosławna czy kościół św. Anny.
Znalazła się tu także karaimska kenesa.
Najważniejszym kościołem jest bazylika archikatedralna, pełniąca funkcję głównej litewskiej świątyni.
Centrum tradycyjnie stanowi rynek z ratuszem,
ale o wiele bardziej znaną i rozpoznawalną budowlą jest Ostra Brama, stanowiąca pozostałość dawnych fortyfikacji. Ostra Brama jest stale obecne w świadomości kulturowej i religijnej Polaków. Wiąże się z kultem maryjnym o wielowiekowej tradycji i literackimi świadectwami jego znaczenia. Ostra Brama jest jedną z bram miejskich Wilna, wzniesioną w latach 1503- 1522 w stylu gotyckim. Osobliwością Bramy jest umiejscowiona od strony wewnętrznej kaplica z cudownym obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Już ponad dwa wieki wcześniej umieszczono po jej zewnętrznej stronie obraz Madonny, a łaciński napis pod nią brzmi: „Matko Miłosierdzia, pod Twoją opiekę się uciekamy”. Napisy te były polskie, jednak zmieniono je na łacińskie z rozkazu władz rosyjskich.
      Podsumujmy więc moją (i naszą) krótką wspomnieniową wycieczkę.  
     Wilno to... twórczość i wielokulturowy dialog. To tradycje i doświadczenie bogatej kultury etnicznej. Wilno w 2009 r. zdobyło miano Stolicy Kultury Europejskiej. Litewska stolica jest jednym z najpiękniejszych miast Starego Kontynentu, gdzie dziedzictwo historyczne harmonijnie splata się z nowoczesnością. A wilnianie są gościnnymi i wesołymi ludźmi. Zapraszam więc do sąsiedzkiej Litwy - można poczuć się tu jak w Polsce, a w końcu to tak nie daleko...:)

Komentarze

  1. Nigdy nie byłam za naszą wschodnią granicą ale Litwę mam na mojej liście miejsc do odwiedzenia. Tam naprawdę musi być ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam tam w 5 klasie podstawówki i niewiele pamiętam, niestety. Cały czas pamiętam, że jest to miejsce, gdzie koniecznie muszę wrócić. Na razie się nie składa, ale mam nadzieję, że już niedługo coś mi się uda zrobić, aby znów tam być. Bo pamiętam, że to przepiękne miasto z mnóstwem miejsc wartych zwiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wilno jest pięknym miastem, ze świetnym klimatem i dobrym jedzeniem. Chciałabym kiedyś wrócić, bo nie mam zdjęć...

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie... Wilno jest przepiękne, przynajmniej ja mam takie wspomnienia. i aż żal, że nie mam jakiś nowszych zdjęć z niego. Ale w przyszłości chciałabym skorzystać z oferty Wytwórni Wypraw - Litwa, Łotwa, Estonia - to też jest mój trójkąt na liście do odwiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty