W mieście Świętej Wieży - Częstochowie...
Generalnie dzisiejszą notkę poświęcę jednemu miejscu. Bo co takiego jest w Częstochowie? Oczywiście, że Jasna Góra. Mieszkam bowiem niedaleko Częstochowy, bywam tam dość często - raczej na zakupach niż w celach turystycznych, ale jedno miejsce, jakie się w niej wyróżnia i do którego co roku tłumnie przybywają ludzie w celach pielgrzymkowych, to właśnie tytułowa Święta Wieża.
Ja również uczestniczyłam kilka lat temu, bodajże 2 lub 3-krotnie, w pielgrzymkach pieszych do Częstochowy, ale moja miejscowość położona jest zaledwie 40km od Jasnej Góry, więc nie jest to dla pobliskich mi mieszkańców jakieś duże wyzwanie. Przyjść na pieszo znad morza, to jest coś!
Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej oraz zespół klasztorny zakonu Paulinów położony jest na wzgórzu Jasna Góra. Od 1994r. obiekt jest wpisany na listę Pomników historii. A jego historia jest bardzo barwna! Cała Jasna Góra była oblężona aż 3 razy: podczas potopu szwedzkiego w 1655r., podczas II najazdu szwedzkiego w latach 1702-1709 oraz podczas konfederacji barskiej. Ponadto przeżywał złowrogie chwile w trakcie różnych bitew, pod zaborem rosyjskim, a także w II wojnę światową. Tak wyglądają Błonia przed sanktuarium podczas pielgrzymek:
A tak słynna święta Wieża, mierząca ponad 106 m.
Tutaj natomiast przedstawię, bardzo czytelny z resztą, plan całych zabudowań sanktuarium. Różne kolory oznaczają wiek, w jakim powstawały dane elementy budowli:
Strona www - www.lavitadare.pl
Ja również uczestniczyłam kilka lat temu, bodajże 2 lub 3-krotnie, w pielgrzymkach pieszych do Częstochowy, ale moja miejscowość położona jest zaledwie 40km od Jasnej Góry, więc nie jest to dla pobliskich mi mieszkańców jakieś duże wyzwanie. Przyjść na pieszo znad morza, to jest coś!
Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej oraz zespół klasztorny zakonu Paulinów położony jest na wzgórzu Jasna Góra. Od 1994r. obiekt jest wpisany na listę Pomników historii. A jego historia jest bardzo barwna! Cała Jasna Góra była oblężona aż 3 razy: podczas potopu szwedzkiego w 1655r., podczas II najazdu szwedzkiego w latach 1702-1709 oraz podczas konfederacji barskiej. Ponadto przeżywał złowrogie chwile w trakcie różnych bitew, pod zaborem rosyjskim, a także w II wojnę światową. Tak wyglądają Błonia przed sanktuarium podczas pielgrzymek:
A tak słynna święta Wieża, mierząca ponad 106 m.
Tutaj natomiast przedstawię, bardzo czytelny z resztą, plan całych zabudowań sanktuarium. Różne kolory oznaczają wiek, w jakim powstawały dane elementy budowli:
Plan Jasnej Góry: A – Brama Lubomirskich; B – Brama Matki Boskiej Królowej Polski; C – Brama Matki Boskiej Bolesnej; D – Brama wałowa (Brama Jagiellońska); E – Sala Maryjna; F – Bastion królewski (bastion Potockich); G – Pomnik o. Augustyna Kordeckiego; H – Skarbiec; I – Ołtarz przed szczytami; J – Bastion św. Trójcy (bastion Szaniawskich); K – Pomnik Jana Pawła II; L – Bastion Morsztynów; M – Brama Jana Pawła II (brama wjazdowa); N – Bastion św. Barbary (bastion Lubomirskich); O – Domy Muzykantów; P – Wieczernik; R – Wirydarz; S – Kaplica Jabłonowskich (kaplica Serca Pana Jezusa); T – Kaplica Denhoffów (kaplica św. Pawła Pierwszego Pustelnika); U – Wejście na wieżę; V – Kaplica św. Antoniego; W – Pokoje Królewskie; X – Bazylika; Y – Zakrystia; Z – Kaplica MB Częstochowskiej; a – Sala Rycerska; b – Wirydarz klasztorny; c – Refektarz i biblioteka; d, e – Klasztor; f – Studnia; g – Muzeum 600-lecia; h – Arsenał; i – Dziedziniec gospodarczy; j – Dziedziniec główny; k – Pomnik kard. Stefana Wyszyńskiego
Jednymi z najciekawszych miejsc, jakie warto zobaczyć na Jasnej Górze (a myślę, że można zwiedzić 90% tego miejsca po prostu spacerując wzdłuż, wszerz i dookoła, można też zakupić mapki i podążać za nimi) to:
- Bazylika jasnogórska
- Kaplica Cudownego Obrazu
- Pokoje królewskie
- Domy Muzykantów
- Biblioteka
- Fortyfikacje
- Brama im. Jana Pawła II zimą
- Brama Lubomirskich
- Pomnik kardynała S. Wyszyńskiego
- Pomnik Jana Pawła II, odsłonięty w 1999r.
Będąc już w Częstochowie naszym obowiązkiem jest przejść się po Alei Najświętszej Maryi Panny, oraz przysiąść na ławeczkach z pomnikami z brązu, ławeczce Władysława Biegańskiego oraz ławeczce Haliny Poświatowskiej.
Trochę ciszy i cienia natomiast doznamy w pobliskich parkach podjasnogórskich. Zobaczymy tam niejedną sadzawkę, fontannę, dużo zieleni, a w niej dawne obserwatorium, muzeum, zagrodę włościańską, altanę czy Pawilon Wystaw Czasowych, a więc warto zajrzeć. Tu parki widziane z Jasnej Góry, ale także i cała panorama Częstochowy:
Polecę jeszcze 2 (również z polecenia ;), najlepsze wg mnie, knajpy w Częstochowie, jedna włoska, druga grecka (bo uwielbiamy kuchnię śródziemnomorską;).
1. Trattoria "La Vita Da Re", przy al. Najświętszej Maryi Panny 35/17, wejście przez bramę koło banku Millennium - czyli wnętrze kameralne, stylizowane na tradycyjny, neapolitański lokal.
Wewnątrz znajduje się tylko 8 stolików i tu wielki plus - można sobie
zarezerwować wybrane miejsce. Trattoria serwuje pizzę z pieca opalanego drewnem i
to rzeczywiście nadaje potrawie dodatkowy walor smakowy. W menu 23
rodzaje pizzy, 15 past, typowe włoskie przystawki i pyszne sałatki
podawane w interesujący sposób (np. na liściach sałaty). Drugi wielki plus za personel, który jest życzliwy i kulturalny.Strona www - www.lavitadare.pl
2. Restauracja grecka "Pireus", przy ul. Wieluńskiej 14 (swoją drogą ulica z zabytkowymi kamienicami) - czyli miejsce, w którym specjalnością jest mussaka - tradycyjna grecka zapiekanka z
bakłażanów, dania z jagnięciny i owoce morza. Posiłki są przygotowywane
na bazie oryginalnych produktów. W karcie dań znajduje się szeroki wybór
win oraz innych greckich alkoholi.
Wystrój Pireusa oddaje klimat słonecznej Grecji.
Dekoracje oraz inne elementy wyposażenia są w kolorze niebieskim. W tle
gra grecka muzyka. W powietrzu unosi się aromat potraw.
Lokal posiada trzy sale: w kameralnej piwniczce, parter i I piętro.
Strona www - www.restauracja-pireus.com.pl
I na koniec: kto z Was był w Częstochowie i widział jakieś ciekawe miejsce?
Witaj Agnieszko piękne miejsce na naszej Polskiej ziemi ładnie opisane dla tych którzy tam jeszcze nie byli - moja większa rodzina ze strony tatka pochodzi z tych rejonów więc znam a dodam jeszcze że jak miałam 18 lat uczestniczyłam w Rekolekcjach Zamkniętych u sióstr - nie opamiętam jak one tam się nazywały ale był to bardzo piękny tydzien w moim życiu pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że ktoś zna te rejony. myślę też, że każdy Polak choć raz powinien odwiedzić Jasną Górę :)
pozdrawiam ciepło i już zaglądam do Ciebie :)
Dziękuję za przypomnienie, że Częstochowa jest taka piękna. Ostatni raz byłam tam na pieszej pielgrzymce daaaaaaaaaaaaaawno temu...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno ja właśnie też, dlatego postanowiłam sobie (i innym) o tym przypomnieć tu - na blogu ;)
OdpowiedzUsuńWitaj, Agnieszko,
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia przypomniały mi moje cztery piesze pielgrzymki z Wrocławia do Częstochowy w czasach licealnych.
Byłam też na cmentarzu na grobie mojej ulubionej poetki, Halinki Poświatowskiej.
Dawno nie byłam na Jasnej Górze, ale jeszcze niewykluczone, że będę.
Pozdrawiam serdecznie, j.
o popatrz, a Halina Poświatowska pojawiła się na ławeczce :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziekuje Ci za tego posta. Urodzilam sie w Czestochowie, mieszkalam w niej wiele, wiele lat. Przyznam szczerze, ze na Jasnej Gorze bylam moze 10 razy.Mam nadzieje, ze kiedys wybiore sie tam z moimi dziecmi i pokaze im to magiczne miejsce. Z emigracji potrafie zatesknic za tym miejscem, ktore tak bardzo denerwowalo mnie w okresie pielgrzymkowym.
OdpowiedzUsuńPoliczyłam i wyszło mi, że ostatni raz byłam na Jasnej Górze...14 lat temu, tuż przed maturą :o
OdpowiedzUsuńNawet połowy miejsc, o których napisałaś nie pamiętałam...
I właśnie dlatego bardzo lubię do Ciebie zaglądać, zawsze dowiem się czegoś nowego :)
o widzicie jak trafiłam! bardzo się cieszę! :) postaram się o więcej takich przypomnieniowych postów - może znów trafię w jakies miejsce bliskie Waszym sercom? :)
OdpowiedzUsuńO mojej Bydgoszczy nie ma co za wiele pisać, ale o Toruniu....czytałabym zawsze bardzo chętnie :)
Usuńwitaj Agnieszko ,
OdpowiedzUsuńogromnie dziękuję Tobie za ten post ,
bywam dość często w Częstochowie ale raczej tylko przed obrazem Cudownym i chociaż bardzo kojące i ukochane przeze mnie jest to miejsce to o wielu ciekwaych "punktach "nie wiedziałam ,
na pewno podczas następnego pobytu postaram się obejrzeć wszystko co prezentujesz ...
fajnie odwiedzać blogi bo z każdego można czerpać wspaniałą wiedzę ...
ciepło pozdrawiam
Znam to miejsce doskonale z autopsji :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że wszyscy lubicie Częstochowę! :)
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie Bazylika Jasnogórska. W Częstochowie byłam tylko przejazdem.
OdpowiedzUsuńkoniecznie więc trzeba nadrobić zaległości i zwiedzić bazylikę ;)
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś w Częstochowie, ale dawno i niewiele pamiętam, więc miło sobie to odświezyć!
OdpowiedzUsuńA ja się dwa tygodnie temu tam wybierałam, ale dzień przed wyjazdem prawie sobie odcięłam palca, więc wyprawa nie doszła do skutku, a szkoda, jak widać po Twojej relacji.
OdpowiedzUsuńuuuu, ważne że palec cały! a do Częstochowy jeszcze zdążysz zajrzeć :)
OdpowiedzUsuń