Dawno temu w Augustowie...
Zanim napisałam tego posta, przyznaję, że miałam spore wahania.
Po pierwsze dlatego, że w Augustowie byłam w czasach szkolnych, a więc dość dawno temu...
Po drugie nie posiadam zdjęć z tego okresu, a szkoda...
No i po trzecie nie za wiele pamiętam z samego Augustowa, ponieważ tygodniowy wyjazd jaki tam odbyłam, był wyjazdem integracyjnym (polsko-niemieckim), więc nasze zwiedzanie było dość ograniczone, a raczej ukierunkowane na poszerzanie wiedzy, języka... i, de facto, integrację ;)
Jednakże dodam jeszcze raz, że w końcu wyjazd był tygodniowy i coś tam zobaczyć musieliśmy, a nawet odbyliśmy jednodniową wycieczkę zagraniczną (ale o tym w innym poście). Tak więc skoro do woj. podlaskiego zawitałam jak do tej pory - tylko raz w życiu, po prostu muszę coś o nim napisać :)
Augustów - nazywany w dwudziestoleciu międzywojennym „Wenecją Północy” - usytuowany jest w północno-wschodniej części Polski. Liczy sobie ponad 30 tys. mieszkańców. Miasto przylega do zachodniej części Puszczy Augustowskiej – jednego z największych kompleksów leśnych w Europie. Augustów to także najważniejszy ośrodek turystyczny i wypoczynkowy oraz znane uzdrowisko klimatyczne na obszarze Puszczy Augustowskiej.
Walory turystyczne są związane głównie z
położonymi w pobliżu jeziorami. W granicach miasta
znajduje się siedem jezior: Sajno, Necko, Białe, Rospuda, Studzieniczne,
Sajenek, Staw Sajenek i kilkanaście mniejszych.
Większość z nich łączy Kanał Augustowski o długości 102 km (80 km znajduje się w Polsce, a pozostałe 22 km po stronie białoruskiej). Są tu liczne wypożyczalnie sprzętu wodnego, plaże, atrakcje turystyczne (m.in. tor do jazdy na nartach wodnych o długości 740 m, statki wycieczkowe, loty balonem). Kanał Augustowski służy do sezonowej obsługi ruchu turystycznego.
Augustów od dawna jest uznaną stolicą sportów
wodnych i turystyki aktywnej. W sezonie letnim na jeziorach grupują się
miłośnicy żeglarstwa, kajakarstwa, wioślarstwa, narciarstwa wodnego i
motorowodniacy. Ogromną popularnością cieszą się wycieczki statkami
białej floty i gondolami, podczas których można podziwiać piękno Ziemi
Augustowskiej. Turyści, których nie przeraża wysiłek fizyczny, chętnie
wybierają kajaki, które są szczególnie popularne w regionie.
W Augustowie o każdej porze roku można spędzić wakacje, urlopy czy weekendy, odpocząć od gwaru miast, zrelaksować się podczas spacerów pieszych i rowerowych, pływając kajakiem lub statkiem, wędrując i wędkując, jeżdżąc konno oraz smakując się regionalną kuchnią. Tutaj wyborów jest bez liku. Każdy znajdzie coś dla siebie. Pod warunkiem, że lubi tamte okolice. Ja jednak pozostanę przy górach i zagranicznych morzach ;) Ale tak czy inaczej - zapraszam ;)
Po pierwsze dlatego, że w Augustowie byłam w czasach szkolnych, a więc dość dawno temu...
Po drugie nie posiadam zdjęć z tego okresu, a szkoda...
No i po trzecie nie za wiele pamiętam z samego Augustowa, ponieważ tygodniowy wyjazd jaki tam odbyłam, był wyjazdem integracyjnym (polsko-niemieckim), więc nasze zwiedzanie było dość ograniczone, a raczej ukierunkowane na poszerzanie wiedzy, języka... i, de facto, integrację ;)
Jednakże dodam jeszcze raz, że w końcu wyjazd był tygodniowy i coś tam zobaczyć musieliśmy, a nawet odbyliśmy jednodniową wycieczkę zagraniczną (ale o tym w innym poście). Tak więc skoro do woj. podlaskiego zawitałam jak do tej pory - tylko raz w życiu, po prostu muszę coś o nim napisać :)
Augustów - nazywany w dwudziestoleciu międzywojennym „Wenecją Północy” - usytuowany jest w północno-wschodniej części Polski. Liczy sobie ponad 30 tys. mieszkańców. Miasto przylega do zachodniej części Puszczy Augustowskiej – jednego z największych kompleksów leśnych w Europie. Augustów to także najważniejszy ośrodek turystyczny i wypoczynkowy oraz znane uzdrowisko klimatyczne na obszarze Puszczy Augustowskiej.
Większość z nich łączy Kanał Augustowski o długości 102 km (80 km znajduje się w Polsce, a pozostałe 22 km po stronie białoruskiej). Są tu liczne wypożyczalnie sprzętu wodnego, plaże, atrakcje turystyczne (m.in. tor do jazdy na nartach wodnych o długości 740 m, statki wycieczkowe, loty balonem). Kanał Augustowski służy do sezonowej obsługi ruchu turystycznego.
W Augustowie o każdej porze roku można spędzić wakacje, urlopy czy weekendy, odpocząć od gwaru miast, zrelaksować się podczas spacerów pieszych i rowerowych, pływając kajakiem lub statkiem, wędrując i wędkując, jeżdżąc konno oraz smakując się regionalną kuchnią. Tutaj wyborów jest bez liku. Każdy znajdzie coś dla siebie. Pod warunkiem, że lubi tamte okolice. Ja jednak pozostanę przy górach i zagranicznych morzach ;) Ale tak czy inaczej - zapraszam ;)
Szóste zdjęcie od góry bardzo mnie urzekło :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny Post.
Zdjęcie z internetu, ale fajnie, że dobrze dobrałam :)
Usuń