Agroturystyka "Na Grobli" po raz kolejny :)))
Witajcie! :)
Wybraliśmy się niedawno z mężem i ze znajomymi do miejsca, do którego czasem zaglądamy na rybkę. I choć już o tym miejscu pisałam (raz, bo raz, oooo tutaj), to jednak to, jak to miejsce się zmieniło na przestrzeni kilku lat, jest po prostu NIEWIARYGODNE. Mowa o niewielkiej wsi k. Bełchatowa - Kluki, a w niej o Gospodarstwie Agroturystycznym "Grobla" lub "Kardynał" (bo i nazwę zmienili). Porównuję miejsce z wtedy a dziś i... jestem w szoku. Zajrzyjcie do wcześniejszego wpisu i pooglądajcie dzisiejszy, a zobaczycie sami :) Uwaga, tym razem duuuużo zdjęć :D
Wybraliśmy się niedawno z mężem i ze znajomymi do miejsca, do którego czasem zaglądamy na rybkę. I choć już o tym miejscu pisałam (raz, bo raz, oooo tutaj), to jednak to, jak to miejsce się zmieniło na przestrzeni kilku lat, jest po prostu NIEWIARYGODNE. Mowa o niewielkiej wsi k. Bełchatowa - Kluki, a w niej o Gospodarstwie Agroturystycznym "Grobla" lub "Kardynał" (bo i nazwę zmienili). Porównuję miejsce z wtedy a dziś i... jestem w szoku. Zajrzyjcie do wcześniejszego wpisu i pooglądajcie dzisiejszy, a zobaczycie sami :) Uwaga, tym razem duuuużo zdjęć :D
Zupełnie zmienione dachy altan...
Nowy zakątek kucyków z atrakcjami...
Rewelacyjny bluszcz na drzewie - może ściągnę patent do siebie na działeczkę? ;)
Kawiarenka już była.
Ale tej super beczki juz nie :)
Stawy były, a najlepsze są pomosty - trzeba uważać, bo nieźle się trzepoczą. Nie mogłam się powstrzymać przed robieniem zdjęć wodnym liliom, domkom, wodzie, krajobrazowi...
Cudne to niebo w wodzie... :)))))
I ptasiek ;)
Tu można zamówić rybę - pyszną dodam! Dodatkowo postawiono ogromną salę, mieszczącą nawet do 400 osób (czy więcej nawet) i w weekendy odbywają sie tu ponoć niezłe imprezy. Nie wiem, nie byłam - raczej wolę to miejsce na przechadzkę i dobry obiad :)
Ale zawsze najbardziej podobały mi się altany na wodzie :)
Staw ze złotymi rybkami juz był i ten mini wodospad też :)
Jeszcze do niedawna były 3 domki. Teraz jest ich 12 i są naprawdę bardzo ładnie urządzone. Ponadto jest plaża nad wodą, boisko do siatkówki...
A przy plaży spotkaliśmy jeszcze panią kucową z małym, nowonarodzonym kucykiem, który sobie smacznie przysypiał i w ogóle nie zwracał uwagi na otaczających go ludzi. Przeuroczy :)
A na koniec - spotkaliśmy kozę! Nie omieszkałyśmy z koleżanką jej podkarmić trawą. Również zawładnęła naszym sercem :))))
I jak Wam się tu podoba? :)
Piękne, sielskie miejsce. Miło patrzeć, jak otoczenie się zmienia, na lepsze, oczywiście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem pod wrażeniem tych zmian. A miejsce bardzo ładne :)
UsuńSzkoda że mąż nie zbierał nenufarów! To byłoby zdjęcie! No cóż, takie rzeczy to tylko w powieści:) I to przed ślubem:)
OdpowiedzUsuńOczywiście żartowałam, są przecież pod ochroną. Ale miło by było, nie?
UsuńHehe, nie zrywał, jeszcze by biedak wpadł do wody i co? ;))
UsuńA tak mamy zdjecia a'la romantiko ;)
Bardzo mi się podoba takie gospodarstwo, można dobrze zjeść, odpocząć, a jak zajdzie potrzeba to i zanocować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czyli 3 w 1 i jest OK! :)
UsuńWygląda jak fajny pomysł na weekend! Szkoda, że mi trochę nie po drodze, ale może w mojej okolicy znajdę coś podobnego?
OdpowiedzUsuńNooo, nie wiem dokładnie w jakich okolicach mieszkasz, ale te Kluki leżą w okolicach Bełchatowa :)
Usuńjak zawsze połaskotałaś moją duszę zdjęciami a lilie wodne ---ach ,urocze i juz mam przed oczyma scenę z Nocy i Dni ...
OdpowiedzUsuńchyba wszystkim tak kojarzą się nenufary... :) mi zdecydowanie z walcem z Nocy i Dni... :)
UsuńBardzo mi się podoba i nawet niedaleko ode mnie :)
OdpowiedzUsuńTrzeba odwiedzić! Ode mnie jakieś 45, 50minut :)
UsuńTe domki pod lasem bardzo mi sie podobaja, na lato jak znalazl.
OdpowiedzUsuńNa krótki wypad, dłuższy lub zwykły weekend - idealne! :)
UsuńMiejscoweczka super! Uwielbiam takie wiejskie kimaty. Cisza, spokoj i zazwyczaj dobre jedzonko :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak tam jest! ;)
UsuńBędę jechał z Piotrkowa do Wielunia, to skręcę, bo miejsce ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia pozostawiam :)))
Koniecznie, a ja w ten weekend mam zamiar zawitać w okolice Wielunia - do Załęczańskiego Parku Krajobrazowego! :)
UsuńChyba jest to dobre miejsce na weekednowy wypad. Widać, że jest to typowe miejsce nastawione na turystę.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nastawione na turystę :) Ale jest tam naprawdę bardzo przyjemnie :)
UsuńCudowne pomosty, posiedziałby się :-)
OdpowiedzUsuńKompleksowe podejście do tematu. Dla każdego coś się znajdzie. O ile oczywiście ktoś lubi taki wypoczynek. Ale amatorów nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podobają się stawy i pomosty, no i na rybę warto :)))
UsuńCudownie, uroczo, ogromnie się podoba, stawy mnie zaczarowały a zwierzaki słodycz!
OdpowiedzUsuń;)
zwierzaki to sama słodycz :)))
UsuńNo mnie się to miejsce bardzo podoba! Można odpocząć, coś pysznego zjeść, a w razie czego i przenocować:) Super!
OdpowiedzUsuńDla każdego coś miłego :)
Usuń'małe miasteczko' bluszcz na drzewie też mi się spodobał i piekne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńfajnie to ujęłaś Krushyno - 'małe miasteczko' - o takim porównaniu nie pomyślałam :)
UsuńFajne i sielskie miejsce, ale jakoś... wolę duże, piękne miasta...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!