Góra Kamieńsk - stok w centrum Polski vs. agroturystyka na Grobli

      Witajcie! :)
      Dziś wypadałoby omówić miejsce do którego zaglądam praktycznie co roku - zimą, a i latem też się zdarza. Bez zbędnego komentarza - miejsce to jest wśród tych "must visit" w środkowej Polsce. Let's go! ;)
      Kompleks narciarski "Góra Kamieńsk", bo o nim mowa, został wybudowany przez Kopalnię Węgla Brunatnego Bełchatów. Jest to najdłuższy stok narciarski w centralnej Polsce. "Góra Kamieńsk" usytuowana jest 18 km od Bełchatowa (1 km od drogi woj. nr 484 Bełchatów - Kamieńsk), 6 kilometrów od drogi kraj. Warszawa - Katowice (czyli krajowa jedynka).
 
Nowa, czteroosobowa kolejka z ruchomym chodnikiem gwarantuje tutaj komfort i dużą przepustowość (około 2000 os./h).

Główna, najszersza część stoku ma długość 760 metrów. Jej szerokość waha się od 30 do 150 m, a różnica wzniesień to ok. 123 m. Znajdują się na niej dwie trasy: nr 2 i nr 3. Stok jest oświetlony, trasy są naśnieżane, a o ich dobre przygotowanie dba ratrak. Na snowboardzistów czeka ogródek ze skoczniami i dodatkowymi przejazdami, a ich wyczyny nie będą kolidowały z narciarzami na stoku.
 

Dodatkową atrakcją jest przygotowywany grawitacyjny tor saneczkowy z wózkami 1-2 osobowymi. Długość toru to 391 metrów, a czas zjazdu, to około 7 minut. Byłam, zjeżdżałam. Ale pora cieplejszą. Widoki piękne, a zjazd po torze saneczkowym - wyborny!
 
 
W okresie letnim Góra Kamieńsk dostępna jest też dla wielbicieli jazdy na rowerach i pojazdach terenowych oraz wszystkich ciekawych samej Kopalni Węgla Brunatnego.
 
(Informacja dla internautów: pod adresem internetowym http://www.gorakamiensk.pl - nie ma strony internetowej o Ośrodku Góra Kamieńsk. W chwili obecnej pod tym adresem nie ma żadnego serwisu www. Inne działające serwisy o Górze Kamieńsk, to np.: www.gorakamiensk.prv.pl,  www.gorakamiensk.info i www.gorakamiensk.eu, z której brałam większość informacji do posta)
     Zapraszam serdecznie do odwiedzenia górki, którą ja odwiedzam zimą dość często i jeśli nie ma się akurat czasu ani pieniążków na dalsze wyjazdy, to Kamieńsk jest doskonałą alternatywą. Stok może jest trochę krótki, ale z pewnością można na nim pojeździć - bez zastrzeżeń :)
 

W przeciwieństwie do sportów zimowych, opiszę teraz miejsce leżące całkiem niedaleko od Góry Kamieńsk, a mianowicie Gospodarstwo Agroturystyczne Grobla w Klukach. Generalnie odsyłam do strony internetowej - http://grobla-kluki.pl/ , ponieważ tu znajdziemy dużo więcej informacji odnośnie tego miejsca - jest ono naprawdę piękne, a świeżo złowione ryby mają przewyborne! :) Zapraszam!







Komentarze

  1. Wow Agnieszko jak tam pięknie jestem pod wielkim wrazeniem nigdy tam nie byłam zazdroszczę ci troszeczkę buziaki ślę Maria

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję pani Mario jak zawsze za ciepłe słowa, ale myślę, ze nie ma aż tak czego zazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne zdjęcia Agnieszko :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Wstyd sie przyznac, ale nigdy tam nie bylam, chociaz przejezdzalam "jedynka" kilka razy w roku i doskonale wiem, co sie tam znajduje. Moge sie obronic tylko w ten sposob, ze nie jezdze na nartach, wiec to niejako mnie tlumaczy.A to gospodarstwo agro wyglada na prawde bardzo, bardzo sympatycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale na Górce Kamieńsk można nie tylko jeździć na nartach, ale latem też na saneczkach na torze, jest też dużo miejsca do jazdy rowerem, można zobaczyć ogromną kopalnię z punktu widokowego i wiele, wiele innych :) W pzyszłości mają tu utworzyć sztuczne jezioro, ponoć największe w Polsce - czekam na to z niecierpliwością :)

      Usuń
  5. Fajne miejsce, przynajmniej nie musisz na same południe Polski jechać na narty. Ja z kolei z kolei zimą wybieram się w południowe strony na narty, bo tam mam blisko :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. No ja czasem używam Górki Kamieńsk jako odskoczni - jeśli nie ma czasu (czyt. urlopu ;) czy pieniążków akurat, to jest to doskonała alternatywa narciarska ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta wiata na wodzie robi wrażenie. Chętniej wybrałabym się tam latem na rybkę i posiedzieć w tej altance:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz te altanki jeszcze ładniejsze są, bo zrobili tam generalny remont - ale zdjecia to już na ich stronie www :)

      Usuń
  8. Kocham narty jak mało kto, Szczyrk mam blisko, Żywiec, Wisłę, Ustroń więc jest trochę tych górek. Jednakże nie kocham i to bardzo długich kolejek tłoku na górkach i niestety o tym napisać należy - pijanych narciarzy- zmora.
    No ale sobie nie odmawiam ukochanego sportu, jadę skoro świt i fru!!!!
    Uwielbiam narty!

    a to gospodarstwo - wiesz, zachęcające to jeziorko z altankami na wodzie...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego ja coraz częściej sięgam po wyjazdy narciarskie zagraniczne - lepiej przygotowane stoki, więcej wyciągów krzesełkowych (nie tylko orczyków), a co za tym idzie mniejsze kolejki.
      ceny różnie, staramy sie ze znajomymi zawsze o jakiś skipass w cenie wyjazdu,
      a na pijanych narciarzy i snowboardzistów jeszcze na szczęście aż tak się nie natknęłam :)

      Usuń
  9. Jadąc zawsze mija ja po drodze i wole nie zatrzymywać się po drodze, bo czasami stamtąd jakieś zapachy padliną lecą, ale się zatrzymam przy okazji, by pooglądać widoki z góry ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, te zapachy to z okolicznej wioski produkującej, niestety, tanie wina! Nie Pan jeden je czuje! ;))))

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty