„Żelazna Brama” Europy – Serbia

      Będąc na Bałkanach z Wytwórnią Wypraw nie mogliśmy pominąć Serbii. Serbia to bowiem kraj z niezwykle bogatą historią i kulturą, w którym wokół słowiańskiego, prawosławnego rdzenia przez wieki pojawiały się wpływy tureckie i madziarskie, muzułmańskie i katolickie. Na spragnionego wrażeń podróżnika czekają tu historyczne miasta, zamki, cerkwie, meczety i kościoły, ale tez górskie szczyty i królowa europejskich rzek, Dunaj, zbierająca tu swe największe dopływy, by w pełni sił przebić się przez Żelazną Bramę. Stolica Serbii, Belgrad, była niegdyś węgierską twierdzą zamykającą Imperium Osmańskiemu drogę do Europy. Dla nas była właśnie taką bramą, przez którą odkryliśmy Bałkany.
     Zwiedzanie Belgradu rozpoczęliśmy od ulicy Vase Carapica, gdzie mijając fontanny, Studentski Trg, idąc prosto wzdłuż ulicy,
doszliśmy do jednej z jego najstarszej części – Parku na Kalemegdanie. Nazwa Kalemegdan pochodzi od języka tureckiego i oznacza „pole pod twierdzą” i jest on od półtora wieku jednym z największych i najpiękniejszych parków miasta. Powstała tu większość zdobiących to miejsce pomników, z których warto wymienić pomnik Wdzięczności Francji z 1930r.
W parku wyniośle wznosi się przede wszystkim Twierdza Belgradzka. Dzieli się ona na część Dolną i Górną. Miejsce to ze względu na swe strategiczne położenie od samego początku miało charakter obronny. Idąc wzdłuż murów cały czas odczuwaliśmy nadchodzącą już złotą jesień…....
To właśnie położenie u ujścia Sawy i Dunaju było od najdawniejszych czasów strategicznym punktem twierdzy w Belgradzie.
Dzisiaj jest to miejsce wypoczynku z przepiękną panoramą na największe rzeki Serbii i dwie największe dzielnice belgradzkie: Zemun i Nowy Belgrad.
Przechodząc przez park spotkaliśmy także jego ciekawskie mieszkanki wiewiórki:
różne miejsca odpoczynku, place zabaw, tereny sportowe.
Znajduje się tu też Muzeum Wojska. Część eksponatów znajduje się na zewnątrz przy murach obronnych Górnego Miasta.
W bezpośredniej okolicy Kalemegdanu, kierując się w stronę centrum miasta, udaliśmy się na pyszną kawę i ciasto w jednej z naprawdę ładnych restauracji – kawiarni, a podczas spaceru w jednym z okien wystawowych ekskluzywnych sklepów z odzieżą ujrzeliśmy buty. Ale nie byle jakie buty! Buty samej Lady Gagi! Uwiecznione, haha ;)
Spacer ulicami dalej pokazał nam Belgrad bardzo barwny. Na starych kamienicach widniały ciekawe graffiti,
a na budynku jednej ze szkół bardzo innowacyjnie przemyślany zegar:
Sercem życia kulturalnego Serbii przełomu XIX i XXw. była stara artystyczna dzielnica Belgradu – Skadarlija. Panuje tu specyficzna artystyczna atmosfera. Sto lat temu tę część miasta zamieszkiwali głównie znani pisarze, malarze, aktorzy, muzycy, dziennikarze. Mawiano o nich, że na ulicy Skadarskiej „swoje najlepsze dni przeżyli nocą”. Tu mieszkał i zmarł słynny literat i malarz – Dura Jaksic. W jego domu odbywały się spotkania poetyckie i turnieje wierszy. Na tej „ulicy poetów” nie brak również galerii, antykwariatów i sklepów/kramów z pamiątkami. My zwiedzaliśmy Belgrad w niedzielę po południu – stragany były nieczynne, ale zrobiliśmy im zdjęcia:
Dziś jest to także ulica wzdłuż której ciągną się drogie restauracje, eleganckie puby i lokalne knajpki. Z najbardziej znanych tutejszych restauracji warto wymienić kilka (chociażby nawet ze względu na oryginalne nazwy): „Trzy kapelusze”, „Są dni”, „Dwa jelenie” czy „Dwa białe gołębie”. Na końcu tejże uroczej brukowanej uliczki znajduje się browar BIP (Beogradska industrja piva). Ale polecamy także spróbować, równie dobrego piwa Niksicko (jego reklamę widać na ostatnim zdjęciu).
     Kilka słów na koniec……
     Jeżeli chcemy poczuć ducha jedności słowiańskiej, zobaczyć na własne oczy, jak od tysiącleci Wschód i Zachód wzajemnie się przenikają, łączą, ale i walczą o strefy wpływów, zwiedzić zabytki czy miasta, które są niepowtarzalne i unikatowe, do wybierzemy się właśnie do Serbii, do Belgradu. I jeśli nie będzie przeszkadzać nam lekko PRL-owski klimat czy to, że czasem na granicy celnik poprosi o sól lub cukier, to zapewniam, że gościnni i otwarci na turystów Serbowie pokażą nam, jak spędzić wolny czas, delektować się wyśmienitym winem i mocną czarną kawą………

Komentarze

Popularne posty